(10.06.2022) Dziś w hotelu Gołębiewski w Mikołajkach odbyła się konferencja prasowa poprzedzająca ORLEN 78. Rajd Polski. 

Obecni:

Efren Llarena (ESP) – kierowca, wicemistrz Europy z sezonu 2021, aktualny lider punktacji FIA ERC.
Nil Solans (ESP) – kierowca, wicelider punktacji FIA ERC i zwycięzca cyklu Junior WRC w 2017 roku
Mikołaj Marczyk (POL) – kierowca, reprezentant ORLEN Team, dwukrotny rajdowy mistrz Polski i trzeci zawodnik FIA ERC w sezonie 2021.

Pytanie: Jesteśmy na półmetku sezonu. Czy jesteś zadowolony z jego dotychczasowego przebiegu?

Efren Llarena: Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że tu jesteśmy. Drogi na Mazurach są świetne, bardzo szybkie i przyjemne do jazdy, choć nie jestem do nich przyzwyczajony, bo w Hiszpanii nie mamy takich oesów, więc ten rajd stanowi dla nas trudne wyzwanie.

Pytanie: Masz niewielką przewagę w mistrzostwach, zatem czy chcesz walczyć o zwycięstwo czy też skupić się przede wszystkim na tym by osiągnąć metę i zdobyć punkty?

Efren Llarena: Chcemy ukończyć zawody przed Nilem Solansem. Nie będzie to łatwe, bo jak pokazał odcinek kwalifikacyjny, Nil jest niezwykle szybki na mazurskich szutrach. Nie zmienia to jednak faktu, że damy z siebie wszystko.

Pytanie: Jesteś zadowolony z tego, że możesz się zmierzyć z Nilem Solansem w Polsce?

Efren Llarena: Szczerze mówiąc jestem zadowolony. Mamy dobre relacje, a jeśli mam zdobyć mistrzostwo, to niech to będzie po zaciętej walce z szybkimi rywalami – takimi, jak Nil.

Pytanie: Nil, dobrze widzieć cię w Polsce. Słyszeliśmy, że miałeś szalony tydzień. Możesz coś nam o tym opowiedzieć?

Nil Solans: Nie było łatwo. Jeszcze w sobotę nie byliśmy pewni czy wystartujemy w Polsce. Dopiero w niedzielę zarezerwowaliśmy bilety lotnicze i samochód na zapoznanie. Dlatego cieszę się, że mogę tu być. Dziękuję ekipie Kowax 2Brally Racing za pomoc i wsparcie w zorganizowaniu tego startu.

Pytanie: Sądząc po wynikach i zwycięstwie na oesie kwalifikacyjnym, chyba szybko przyzwyczaiłeś się do nowej dla ciebie rajdówki, czyli Hyundaia i20 Rally2?

Nil Solans: Samochód pracuje naprawdę dobrze. Trochę zaskoczyło mnie zawieszenie, ale jestem zadowolony z silnika, który dość równomiernie rozwija moc, co pomaga w takich imprezach jak ORLEN 78. Rajd Polski. Dobrze czuję się za kierownicą, co przekłada się na to, że mogłem mocno zaatakować podczas kwalifikacji. To jednak pierwszy oes, więc zobaczymy co będzie na kolejnych 14.

Pytanie: Wygrałeś w tym roku dwie rundy FIA ERC. Jak oceniasz szansę na trzecie zwycięstwo?

Nil Solans: Trudno ocenić. To oczywiście zależy od moje dyspozycji, unikania błędów i znalezienia odpowiedniego rytmu, ale także od tego co zaprezentują inni szybcy kierowcy, jak Miko Marczyk czy Efren Llarena. Miko jest z Polski, dobrze zna te zawody, więc nie będzie łatwo. Na Mazurach trudno jest odrobić stracone sekundy, więc trzeba być maksymalnie skoncentrowanym przez cały rajd.

Pytanie: Miko czy jesteś podekscytowany powrotem na krajowe trasy i okazją do rywalizacji przed polskimi kibicami?

Mikołaj Marczyk: To przede wszystkim ogromna przyjemność, bo w tym roku debiutujemy w WRC2, więc wszystkie rundy są dla nas nowe. Tu jest inaczej, bo już kilka razy startowaliśmy w Mikołajkach, więc możemy wykorzystać zdobyte doświadczenie. Poza tym odcinki na Mazurach dają kierowcy ogromną frajdę z jazdy także dlatego, że jedziemy wśród polskich kibiców.

Pytanie: Masz za sobą szutrowe rajdy na Sardynii i w Portugalii, które są jednak zupełnie inne niż Rajd Polski. O czym trzeba pamiętać i na co zwrócić uwagę, by odnieść sukces na mazurskich szutrach?

Mikołaj Marczyk: Na Sardynii i w Portugalii trzeba uważać na zdradliwe miejsca, w których łatwo o kapcia czy uszkodzenie samochodu. W Polsce trzeba przede wszystkim jechać z gazem w podłodze. Rajd jest krótszy, więc cały czas trzeba być w uderzeniu, nieustannie naciskać.

Pytanie: Jesteście po zapoznaniu z trasą, co możesz o niej powiedzieć?

Mikołaj Marczyk: Jest dość zdradliwa. Jak zapoznawaliśmy się z trasą oesu Miłki, to nad Mazurami przeszła ulewa. Tym samym trasy oesów był mokre i trudno przewidzieć czy i gdzie zdążą wyschnąć zanim ruszymy na nie rajdówkami.